wtorek, 4 sierpnia 2015

Renata Czarnecka "Barbara i król. Historia ostatniej miłości Zygmunta Augusta"


Opis książki
"Historia Barbary Giżanki, pięknej mieszczki, która miała być jedynie narzędziem w rękach ambitnego rodu Mniszchów, a stała się ostatnią miłością króla Zygmunta Augusta.
Jest schyłek 1570 roku. Niemal od dwudziestu lat Zygmunt August opłakuje Barbarę Radziwiłłównę. Jej przedwczesna śmierć, kolejne nieudane małżeństwo — tym razem z Katarzyną Habsburżanką — i brak następcy tronu powodują, że starzejący się król utracił już nadzieję na odmianę losu. Niespodziewanie na jego drodze staje kobieta łudząco podobna do zmarłej Radziwiłłówny. Barbara Giżanka, kupiecka córka, sprawia, że król odzyskuje wolę życia i ponownie zaczyna marzyć o szczęściu. Ale piękna kupcówna nie dzieli z królem jedynie łoża. Jej wpływ na króla jest coraz większy, co wzbudza nienawiść dworzan i szlachty. Jak długo Barbarze uda się wieść dostatnie życie na dworze i zachować miłość króla…?"

Zygmunt August, syn Bony Sforzy i Zygmunta Starego, to postać tragiczna. Jego śmierć zakończyła panowanie wielkiej dynastii Jagiellonów. Bycie pięknym i bogatym, a do tego władcą nie zawsze szło w parze ze szczęściem osobistym. Królewskie dzieci były kartami przetargowymi w rozgrywkach politycznych pomiędzy wielkimi mocarstwami. Królowie, planując małżeństwa swoich pociech kalkulowali, z którym państwem najlepiej zawrzeć ten swoisty sojusz. Nie dziwi więc, że "uszczęśliwieni na siłę" małżonkowie szukali pociechy w ramionach kochanków. Nie inaczej było w przypadku Zygmunta Augusta. Jego skłonność do romansów doprowadziła do tego, że we wczesnej młodości zaraził się chorobą weneryczną, co najprawdopodobniej było przyczyną bezpłodności. 

Najgłośniejszy romans Zygmunta Augusta z Barbarą Radziwiłłówną — myślę, że wiele osób widząc tytuł książki,właśnie tę Barbarę miało na myśli, co jest oczywiście błędną interpretacją — rozpoczął się jeszcze za życia pierwszej żony króla, Elżbiety z Habsburgów. Romans przerodził się w wielką miłość, a ta dodała Zygmuntowi Augustowi siły, aby walczyć o swoje szczęście: uznanie potajemnego małżeństwa, a następnie o koronację Barbary. Szczęście to nie trwało długo. Barbara zachorowała, król pielęgnował ją, aż do śmierci, a do końca swojego życia, czyli przez kolejne 20 lat, nosił żałobę.   

Schorowany, znudzony życiem, co rusz zerkający tęsknym okiem na portret Radziwiłłówny, manipulowany przez "życzliwych" — w szczególności Mniszchów, którzy za wszelką cenę chcą pozbyć się Zuzanny Orłowskiej — metresy królewskiej, a przy tym zyskać, jak najwięcej korzyści dla siebie, to obraz króla, który wyłania się nam z kart powieści Renaty Czarneckiej. Mniszchowie dosłownie "podsuwają" Zygmuntowi Augustowi piękną kupcównę Barbarę Giżankę, która jest do złudzenia podobna do zmarłej Radziwiłłówny. Dzięki niej władca odzyskuje chęć do życia, wierzy nawet w to, że zostanie ojcem. 

Renata Czarnecka w zgrabny sposób połączyła fakty historyczne z fikcją literacką oraz stworzyła ciekawe i realistyczne portrety bohaterów. Autorka podjęła się nie lada wyzwania, bo sama przyznaje, że o Barbarze Giżance napisano niewiele. Strzępki informacji i wyobraźnia pisarki przełożyły się na powstanie świetnej powieści historycznej. Tło historyczne, plastyczne opisy, wydarzenia są dopracowane i wiarygodne, co przekłada się na jakość odbioru. Lektura w żaden sposób nie męczy, nie ma się poczucia sztuczności, naciągania faktów ani przypadkowości. Każda postać, niezależnie od tego czy jest pierwszoplanowa, czy drugoplanowa ma swoją misję do spełnienia, a przy tym znakomicie wpisuje się w fabułę. 

W powieści zabrakło mi jednego elementu, albo do końca nie zrozumiałam intencji autorki. Otóż powieść rozpoczyna się prologiem, w którym Barbara, po śmierci król, oddaje hołd królewnie Annie i oczekuje na łaskę. Następnie poznajemy historię romansu władcy i Giżanki, romansu, który kończy się śmiercią Zygmunta Augusta. W tym momencie powinniśmy wrócić do spotkania nakreślonego w prologu, aby poznać decyzję Jagiellonki i zamknąć utwór  klamrą. Jednak niczego takiego nie dostajemy i przynajmniej ja po skończonej lekturze odczułam pewien niedosyt. 

Uważam jednak, że "Barbara i król. Historia ostatniej miłości Zygmunta Augusta" jest powieścią interesującą i godną polecenia.  

Kategoria: powieść historyczna
Liczba stron: 352
Wydawnictwo: Książnica
ISBN: 9788324580941

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...