Proziaki, to popularne w Bieszczadach pieczywo na sodzie, smażone na kuchni lub suchej patelni. Placki te często smażyła moja babcia, a teraz ja od czasu do czasu smażę je dzieciom.
Składniki:
1/2 kg mąki pszennej
300 g kefiru, zsiadłego mleka lub maślanki
1 jajko
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Wykonanie:
Ja swoje ciasto przygotowuję w thermomixie. Wszystkie składniki wkładam do naczynia miksującego i wyrabiam 3 minuty w pozycji interwał. Po tym czasie przekładam ciasto na stolnicę, obficie posypaną mąką. Ciasto rozwałkowane na grubość 1-2 cm kroję nożem na mniejsze kawałki. Smażę na suchej patelni, na wolnym ogniu około 4 minuty z każdej strony. Jak mówiła moja babcia: aby sprawdzić czy proziak jest dobrze upieczony należy go postukać palcem, powinien wtedy wydać głuchy dźwięk. Proziaki najlepiej smakują ciepłe posmarowane masłem.
Tradycyjny sposób wykonania:
Mąkę przesiać na stolnicę i dodać resztę składników. Wszystkie składniki dobrze zagnieść i wyrobić jednolite, elastyczne ciasto. W kolejnych krokach postępować tak, jak opisałam to wyżej.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz