Po dłuższej przerwie wracam z postem poświęconym kosmetykom wykończonym przeze mnie w grudniu.
1. Balea — płyn do kąpieli 750 ml
Dobrze się pienił, nawilżał skórę, a przy tym był wydajny. Na pewno jeszcze do niego wrócę.
2. Yves Rocher — żel pod prysznic pomarańcza 200 ml
Żel miał bardzo ładny zapach, dobrze się pienił, nawilżał skórę, ale nie był wydajny.
3. Balea — żel pod prysznic mango 300 ml
Kolejny żel tej marki, który miał bardzo ładny zapach, dobrze się pienił i mył skórę, a przy tym był wydajny.
1. Świt Pharma — EXCLUSIVE COSMETICS Skarpetki SPA dla stóp
Jak wspominałam w TYM poście, co jakiś czas wracam do skarpetek marki Świt Pharma, bo lubię ich działanie.
2. Biały Jeleń — emulsja do higieny intymnej 265 ml
Hipoalergiczny produkt przeznaczony do skóry wrażliwej, skłonnej do alergii. Kosmetyk mył i odświeżał, a przy tym nie zrobił mi krzywdy.
3. Balea — pianka do golenia 150 ml
Produkt bardzo wydajny. Tworzył zwartą piankę, która dobrze trzymała się skóry i ułatwiała golenie. Nogi po zabiegu były gładkie, bez zbędnych podrażnień.
1. Bruno Banani — Bruno Banani Woman 20 ml
Słodkie perfumy, ale raczej z kategorii lekkich, dziewczęcych. Przyjemny zapach, który dobrze się nosił.
2. Bioderma — sebium global 30 ml
Krem z lubianej przeze mnie marki Bioderma, o którym pisałam, że już do niego nie wrócę. Tubkę tę jednak dostałam jako gratis do dosyć dużego zamówienia, dlatego krem ten znowu pojawił się w moim denku. Zdania jednak nie zmieniłam.
3. Born to Bio —delikatny płyn do demakijażu oczu, twarzy i ust 200 ml
Produkt dobry, ale wykonanie opakowania, jak na kosmetyk za dosyć wysoką cenę, tragiczne. Więcej o nim pisałam TUTAJ.
Sole i kryształki do kąpieli
Są to dla mnie tzw. umilacze kąpieli. Najbardziej przypadły mi do gustu kryształki marki Kneipp — świetnie się pieniły, pięknie pachniały i farbowały wodę na cudowne, żywe kolory. Sól Isany nie zachwyciła mnie swoim zapachem, a marka produkt marki Dresdner Essenz był po prostu ok.
Dermo Pharma+ — maska kompres 4D
Przyjemna maseczka w płachcie. Według producenta powinna aktywnie oczyszczać i redukować trądzik oraz normalizować sebum. Niestety, nie stosuję jej regularnie 2 razy w tygodniu, dlatego nie napiszę czy faktycznie tak działa. Maseczka przyjemnie nawilżyła skórę, dobrze przylegała do niej i jak dla mnie była ok.
W ten sposób dobrnęłam do dna pudełka. Zaczynam zbierać pustaki do kolejnej odsłony denka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz