Opis książki
"Rok 1939. Dziesięcioletnia Liesel mieszka u rodziny zastępczej w
Molching koło Monachium. Jej życie jest naznaczone piętnem ciężkich
czasów, w jakich dorasta. A jednak odkrywa jego piękno – dzięki
wyjątkowym ludziom, których spotyka, oraz dzięki książkom, które
kradnie.
Od momentu wydania powieść znajduje się na szczycie listy bestsellerów "The New York Timesa". Zyskała również ogromne uznanie krytyki literackiej."
Od momentu wydania powieść znajduje się na szczycie listy bestsellerów "The New York Timesa". Zyskała również ogromne uznanie krytyki literackiej."
Markus Zusak to australijski pisarz. Sławę zdobył przede wszystkim
powieścią "Złodziejka książek". Przeczytałam ją z dwóch powodów. Po
pierwsze, słyszałam i czytałam o niej pochlebne zdania. Po drugie, zanim pooglądam ekranizację, chciałam najpierw
poznać pierwowzór.
"Złodziejka książek" to powieść, którą trzeba przeczytać. Jest inna, ważna, fascynująca. Niesie ze sobą spory ładunek emocjonalny.
Już od pierwszej strony czytelnik zostaje zaskoczony, ponieważ narratorem jest Śmierć. Jawi się, nie jako bezwzględna Kostucha z kosą, lecz współczujący mężczyzna. Wydarzenia II wojny światowej poznajemy z jej perspektywy. Narrator często wybiega w przyszłość, nadmienia, o czym będzie opowiadać, po czym wraca do bieżących zdarzeń. Jego uwagę przykuwa przede wszystkim Liesel Meminger i to ona jest główną bohaterką jego opowieści.
Liesel poznajemy jako 10-letnią dziewczynkę, która u progu II wojny światowej jedzie do Molching, aby zamieszkać u rodziny zastępczej. Właśnie tutaj następuje pierwsze spotkanie dziewczynki i Śmierci. Umiera jej brat, a ona po pogrzebie kradnie pierwszą książkę. Liesel zamieszkała przy ulicy Himmelstrasse u Hubermannów. To właśnie tutaj przeżywała wzloty i upadki, wprawiała się w złodziejstwie, drżała o życie ukrywanego w piwnicy Żyda, poznała smak przyjaźni.
Miejscem akcji Zusak uczynił małe miasteczko niemieckie. Dzięki temu możemy zobaczyć, jak wyglądała wojna z perspektywy zwykłych, prostych ludzi. Ludzi, których uczono szacunku do Hitlera. Przejmujący jest też obraz dzieci, którym kazano zasilać szeregi Hitlerjugend. Ich beztroskie dzieciństwo naznaczone zostało wiecami na cześć przywódcy.
"Złodziejka książek" to lektura obowiązkowa. To książka, która na długo pozostaje w pamięci.
"Złodziejka książek" to powieść, którą trzeba przeczytać. Jest inna, ważna, fascynująca. Niesie ze sobą spory ładunek emocjonalny.
Już od pierwszej strony czytelnik zostaje zaskoczony, ponieważ narratorem jest Śmierć. Jawi się, nie jako bezwzględna Kostucha z kosą, lecz współczujący mężczyzna. Wydarzenia II wojny światowej poznajemy z jej perspektywy. Narrator często wybiega w przyszłość, nadmienia, o czym będzie opowiadać, po czym wraca do bieżących zdarzeń. Jego uwagę przykuwa przede wszystkim Liesel Meminger i to ona jest główną bohaterką jego opowieści.
Liesel poznajemy jako 10-letnią dziewczynkę, która u progu II wojny światowej jedzie do Molching, aby zamieszkać u rodziny zastępczej. Właśnie tutaj następuje pierwsze spotkanie dziewczynki i Śmierci. Umiera jej brat, a ona po pogrzebie kradnie pierwszą książkę. Liesel zamieszkała przy ulicy Himmelstrasse u Hubermannów. To właśnie tutaj przeżywała wzloty i upadki, wprawiała się w złodziejstwie, drżała o życie ukrywanego w piwnicy Żyda, poznała smak przyjaźni.
Miejscem akcji Zusak uczynił małe miasteczko niemieckie. Dzięki temu możemy zobaczyć, jak wyglądała wojna z perspektywy zwykłych, prostych ludzi. Ludzi, których uczono szacunku do Hitlera. Przejmujący jest też obraz dzieci, którym kazano zasilać szeregi Hitlerjugend. Ich beztroskie dzieciństwo naznaczone zostało wiecami na cześć przywódcy.
"Złodziejka książek" to lektura obowiązkowa. To książka, która na długo pozostaje w pamięci.
Kategoria: Powieść historyczna
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 496
ISBN: 978-83-10-12730-3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz