czwartek, 16 lipca 2015

Wojciech Dutka "Taniec szarańczy"


Opis książki
"Paryż, rok 1940. Jean Gilbert, paryski przedsiębiorca, w rzeczywistości sowiecki szpieg Leopold Trepper, przygotowuje się do tajnej misji. Ciąży na nim przeszłość - udział w krwawej hiszpańskiej wojnie i wolta, jakiej dokonał, okradając kompanów z NKWD. Po piętach depcze mu niemiecki kontrwywiad, poszukujący tajemniczego, zmieniającego tożsamość agenta, dla celów operacyjnych nazwanego 'Kameleonem', i fanatyczny francuski policjant tropiący sprawcę serii zbrodni... Paryż, rok 1998. Przy rue St-Lazare, w przerobionej na hotel kamienicy, w której niegdyś mieszkał Gilbert, ginie starszy człowiek z izraelskim paszportem. Komisarz Yves Festiger odkrywa, że morderstwo było w rzeczywistości sprawnie wykonanym wyrokiem śmierci na emerytowanym generale wywiadu. Śledztwo przyjmuje nieoczekiwany obrót, a Festiger staje oko w oko z liczącą sobie pół wieku obsesją zemsty i tajemnicą, której korzenie tkwią w wojennej przeszłości."

Kolejny raz sięgnęłam po książkę Wojciecha Dutki i kolejny raz nie rozczarowałam się. "Taniec szarańczy" to powieść szpiegowsko-sensacyjna, której głównym bohaterem jest Leopold Trepper — postać autentyczna, twórca Czerwonej Orkiestry, superszpieg. Był Żydem, urodził się w Nowym Targu w 1904 roku. W 1930 roku w Marsylii zetknął się z radziecką siatką wywiadowczą, co w rezultacie spowodowało, że rozpoczął działalność na rzecz wojskowego wywiadu radzieckiego. W 1940 roku (od tego momentu rozpoczyna się fabuła), jako Jean Gilbert przybył do Paryża, gdzie założył tajną organizację działającą pod przykrywką — przedsiębiorstwem "Simex". Dzięki temu, że był człowiekiem "o 100 twarzach" zyskał miano "Kameleona", a jego zdolność zmiany wizerunku sprawiła, że przez ponad 20 powojennych lat wywiady zachodnich mocarstw nie mogły trafić na jego ślad. Leopold Trepper zmarł w 1982 roku w Jerozolimie.

Tyle faktów. Przejdźmy teraz do powieści. Wojciech Dutka na kanwie niesamowitego życiorysu Treppera skonstruował ciekawą, trzymającą w napięciu fabułę. Tym razem również nie mamy do czynienia z powieścią stricte historyczną, ale nie takie było założenie autora. Dutka sprawnie łączy prawdę historyczną z fikcją literacką, świat przedstawiony zapełnia autentycznymi i zmyślonymi postaciami, co w rezultacie daje całkiem ciekawy efekt końcowy. 

Powieść biegnie dwutorowo: podczas drugiej wojny światowej i w 1998 roku, gdzie w malutkim hotelu dochodzi do zabójstwa starszego, schorowanego człowieka posługującego się izraelskim paszportem. I tu właśnie mamy mały, ale istotny zgrzyt — brakuje zasygnalizowania, w której przestrzeni czasowej obecnie się znajdujemy. Zaburza to płynność czytania i sprawia, że czytelnik musi się kontrolować. 

Powieściowy Trepper to nie tylko człowiek o wielu nazwiskach i wizerunkach, ale również w przenośni "człowiek o wielu twarzach". Gilbert potrafi pokochać, ale również zabić z zimną krwią — wroga, żonę, przypadkową osobę. Współpracuje i zarazem działa przeciwko komunistom i nazistom. Zadziera z francuską policją, NKWD i gestapo przez co musi zacierać za sobą ślady i zmieniać tożsamość.  

Kolejny raz — co akurat lubię — dzięki autorowi musiałam uzupełnić swoją wiedzę historyczną, sięgając do kopalni wiedzy, jaką jest Internet. Cieszę się, że powstają książki, które posiadają walor edukacyjny i zmuszają do zagłębienia się w poruszaną tematykę. Wiadomo przecież, że inaczej podchodzi się do nauki z przymusu, a inaczej do nauki dla przyjemności, dla lepszego zrozumienia kontekstu historycznego czy postępowania bohaterów literackich. 

Na koniec kilka słów na temat tytułu. Ponoć raz na kilkadziesiąt lat znad Sahary nadciąga ogromna chmura szarańczy, która niszczy wszystko, co spotka na swojej drodze. Czasami można zaobserwować, jak owady atakują jakieś drzewo lub krzew i kołyszą się na wietrze. To kołysanie przypomina taniec. Arabowie twierdzą, że tego, kto zobaczy taki taniec spotka nieszczęście. Kto w powieści zobaczył taniec szarańczy i jak to się dla niego skończyło? Odpowiedź na te pytania znajduje się na kartach powieści, zatem zapraszam do lektury. 

Kategoria: Literatura piękna
Liczba stron: 366
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 978-83-7359-418-0 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...